Chciałbym napisać o tym jak wykonuję koła. Najpierw sklejam razem krążki kół i czekam, aż klej dobrze wyschnie. Następnie nakładam szpachlówkę po obwodzie, nie dbając na tym etapie o estetykę, natomiast ważne jest, by szpachlówka jak najlepiej wypełniła schodki powstałe ze sklejenia krążków
Po wyschnięciu szpachlówki szlifuję koło gruboziarnistym papierem ściernym (200) i znów nakładam szpachlówkę w miejscach ubytków, a następnie kolejne szlifowanie, tym razem papier ścierny 400. Następnie znów szpachlówka (ubytki stają się coraz mniejsze) i papier 600. Teraz do gry wchodzi czarna farba, w moim przypadku Pactra. Ubytki niewidoczne lub prawie niewidoczne przed malowaniem, po położeniu pierwszej warstwy farby znów wyraźnie dają o sobie znać. Na tym etapie nakładam w razie potrzeby mikroskopijne ilości szpachli, szflifuję koło papierem ściernym 1200, i znów Pactra.
Przy odrobinie wprawy wystarczą 2, maksymalnie 3 warstwy farby. Takie koło najlepiej wykonywać w trakcie wykonywania innych części modelu, bo pracy, wbrew pozorom, nie jest dużo, ale po każdym etapie koło musi długo leżakować (schnięcie farby, szpachlówki).
Znalezione w internecie..... informacje nie są moje.
Ostatnio edytowany przez kamils (2009-09-02 17:14:41)
Offline
Moderator
Nie no świetny pomysł:D
Offline